Stokrotka i Tina
Dwie urocze kocie dziewczynki.
Kotki mają prawie trzy miesiące (ur. początek sierpnia 2017).
Stokrotka to śliczna srebrna tzw. "tygryska".
Futerko zadbane, lśni w słońcu podkreślając urodę kociaka.
Jest nieśmiała, trochę boi się obcych ludzi.
Natomiast do swojej opiekunki tuli się i mruczy.
Najchętniej zasypia wtulona w jej ręce, czuje się wtedy bezpieczna.
Dlaczego taka nieufna?
Miała to nieszczęście urodzić się w miejscu, gdzie ludzie nienawidzą kotów.
Już jako maleństwo była przeganiana i szczuta psami.
Zrozumiałe więc, że potrzebuje czasu, aby mogła poznać "tych normalnych" ludzi.
Tina to też tzw. "tygrysek"
Prawdziwa z niej elegancka dama :-)
Białe "rękawiczki i skarpetki', biały żabocik, białe futerko na brzuszku.
Patrząc na nią wydaje się jakby cały czas się uśmiechała, aż chce się ja przytulać.
A kotka chętnie się przytula, łasi, ociera o nogi - chce być blisko człowieka.
Mruczy po polsku (chyba) chociaż przyjechała jako pasażer na gapę z Litwy.
Utknęła bidula wewnątrz ogromnego tira i nie mogła wyjść.
Głośny płacz kotki sprowokował ludzi o dobrych sercach, aby podjąć próbę jej uratowania.
Trochę to trwało, ale się udało!
Obie kotki są zdrowe, odrobaczone, zaszczepione, wykastrowane, mają ks. zdrowia.
Mają apetyt, korzystają z kuwety.
Jak przystało na małe kociaki uwielbiają zabawy, najchętniej ze sobą.
Wyczerpane "ciężką" pracą wtulone w siebie zasypiają - piękny widok.
Szukamy dla nich domu, najlepiej razem.
Szkoda byłoby rozdzielać takie przyjaciółki :-)
Kontakt w sprawie adopcji: 530 756 345
18-12-2017
"Dziewczynki" razem pojechały do nowego domu.
Po pierwszym przeglądzie domu, już czują się u siebie.