Mati
Młody, sympatyczny kocurek Mati mieszka w domu tymczasowym grupy Miauczykotek w Pabianicach.
Kotek trafił do nas na początku maja.
Nie wiemy, czy ktoś go wyrzucił czy też zgubił się i nie mógł znaleźć drogi do domu.
Wcześniej przez kilka tygodni błąkał się w pobliżu jednej z pabianickiej firm.
Spał na ziemi i codziennie prosił przechodzących ludzi o jedzenie i uwagę.
Na szczęście zauważyła go wolontariuszka Miauczykotka i postanowiła zająć się bezdomnym zwierzątkiem.
Kotek został zabrany do weterynarza - był wygłodzony i wychudzony, ale w dobrej kondycji zdrowotnej.
Lekarz określił jego wiek na ok.1 rok.
Został odrobaczony i wykastrowany.
W domu tymczasowym kocurek szybko zaczął dochodzić do siebie.
Dzięki dobremu apetytowi wyraźnie się zaokrąglił i teraz jest dużym, dorodnym i dostojnym kocurkiem, jest zdrowy.
Mati jest ładnym kotem - ma jasnozielone oczy pełne uroku i gęste, błyszczące, ciekawie wybarwione futerko które jest miękkie i miłe w dotyku.
Kocurek ma miłe cechy psychiczne - jest spokojny ,łagodny i zrównoważony.
Lubi dużo spać, ale również uwielbia zabawę piórkami i wędką.
Mati jest towarzyski i kontaktowy, uwielbia delikatne drapanie i głaskanie.
Pozwala się nosić na rękach, lubi towarzyszyć człowiekowi przy różnych domowych czynnościach.
Mieszka teraz z kotem i psem, zgadza się z nimi.
Kotek daje wyraźne sygnały, że najlepszy dla niego będzie dom wychodzący ( najwyraźniej wcześniej miał możliwość swobodnego wychodzenia z domu).
Kocurek nie jest wybredny, lubi różne rodzaje mokrej i suchej karmy.
Nauczony czystości wzorowo korzysta z kuwety i wie, do czego służy drapak.
Tak miły, łagodny i przyjazny kocurek będzie dla nowego właściciela prawdziwą radością i pociechą.
Kontakt w sprawie adopcji: 530 756 345
22-10-2015
Kotek zamieszkał w domu z ogrodem, może wychodzić
Ma kolegę, drugiego kotka.
Nie jest to miłość od "pierwszego wejrzenia", ale tolerują się.
Mati, jak przystało na prawdziwego pieszczocha, oczarował swoją Panią.
Czuje się kochany, bezpieczny i...najważniejszy
Kotek trafił do nas na początku maja.
Nie wiemy, czy ktoś go wyrzucił czy też zgubił się i nie mógł znaleźć drogi do domu.
Wcześniej przez kilka tygodni błąkał się w pobliżu jednej z pabianickiej firm.
Spał na ziemi i codziennie prosił przechodzących ludzi o jedzenie i uwagę.
Na szczęście zauważyła go wolontariuszka Miauczykotka i postanowiła zająć się bezdomnym zwierzątkiem.
Kotek został zabrany do weterynarza - był wygłodzony i wychudzony, ale w dobrej kondycji zdrowotnej.
Lekarz określił jego wiek na ok.1 rok.
Został odrobaczony i wykastrowany.
W domu tymczasowym kocurek szybko zaczął dochodzić do siebie.
Dzięki dobremu apetytowi wyraźnie się zaokrąglił i teraz jest dużym, dorodnym i dostojnym kocurkiem, jest zdrowy.
Mati jest ładnym kotem - ma jasnozielone oczy pełne uroku i gęste, błyszczące, ciekawie wybarwione futerko które jest miękkie i miłe w dotyku.
Kocurek ma miłe cechy psychiczne - jest spokojny ,łagodny i zrównoważony.
Lubi dużo spać, ale również uwielbia zabawę piórkami i wędką.
Mati jest towarzyski i kontaktowy, uwielbia delikatne drapanie i głaskanie.
Pozwala się nosić na rękach, lubi towarzyszyć człowiekowi przy różnych domowych czynnościach.
Mieszka teraz z kotem i psem, zgadza się z nimi.
Kotek daje wyraźne sygnały, że najlepszy dla niego będzie dom wychodzący ( najwyraźniej wcześniej miał możliwość swobodnego wychodzenia z domu).
Kocurek nie jest wybredny, lubi różne rodzaje mokrej i suchej karmy.
Nauczony czystości wzorowo korzysta z kuwety i wie, do czego służy drapak.
Tak miły, łagodny i przyjazny kocurek będzie dla nowego właściciela prawdziwą radością i pociechą.
Kontakt w sprawie adopcji: 530 756 345
22-10-2015
Kotek zamieszkał w domu z ogrodem, może wychodzić
Ma kolegę, drugiego kotka.
Nie jest to miłość od "pierwszego wejrzenia", ale tolerują się.
Mati, jak przystało na prawdziwego pieszczocha, oczarował swoją Panią.
Czuje się kochany, bezpieczny i...najważniejszy