Ogonek

Kocurek trafił do nas w styczniu tego roku,w mroźny dzień siedział bardzo długo przed sklepem Rossmann na Bugaju w Pabianicach.
Nie wiemy, czy ktoś go wyrzucił ,czy też zgubił się i nie mógł odnaleźć drogi do domu.
Kotek został zabrany do weterynarza - był zziębnięty i wygłodzony, ale dobrze utrzymany i w dobrej ogólnej kondycji zdrowotnej.
Lekarz określił jego wiek na ok.2 lata, odrobaczył i wykastrował.
Cechą charakterystyczną kocurka jest krótki zakręcony ogonek, dzięki czemu trudno go pomylić z innym kotem.
W domu tymczasowym od razu poczuł się jak u siebie, widać było, że od pierwszego dnia czuje się pewnie i bezpiecznie.
Kotek ma bardzo miłe cechy psychiczne, okazał się wielkim pieszczochem i przytulanką.
Jest spragniony bliskości i towarzystwa człowieka, uwielbia mizianie,drapanie,głaskanie.
Biega za opiekunką po domu jak pies, reaguje na imię Kiciuś i przybiega,gdy jest wołany.
Gdy przychodzi obca osoba nie ucieka i nie kryje się jak większość kotów, lecz wita gościa jak przyjaciela.
Jest bardzo ufny, łagodny i towarzyski, lubi być noszony na rękach.
Całym ciałem i głośnym mruczeniem pokazuje, że towarzystwo człowieka sprawia mu wielką przyjemność.
Lubi spać przytulony do opiekunki i dużo czasu spędza na jej kolanach.
Chętnie bawi się ruchomymi zabawkami.
Kocha spać na wygodnym posłaniu - jest to typowy kot kanapowy, łagodny i spokojny.
Kocurek jest zdrowy, dorodny, dobrze odżywiony.
Posiada ks. zdrowia jest odrobaczony i wykastrowany.
Nauczony czystości wzorowo korzysta z kuwety.
Ma bardzo dobry apetyt, nie jest wybredny, lubi różne rodzaje suchej i mokrej karmy, jajka, nabiał.
Mieszka teraz z drugim kotem i psem i dobrze się z nimi zgadza

Tak miły i przyjazny kocurek będzie dla nowego właściciela prawdziwym przyjacielem, radością i pociechą.

Kontakt w sprawie adopcji: 530 756 345

12-04-2015
Kotek pojechał do nowej rodziny pod Opoczno.
Będzie teraz mieszkał w domu, gdzie jest dziewczynka, która jeździ na wózku.
Jedynym jej marzeniem jest posiadanie kotka, do którego mogłaby się przytulać.
A Ogonek kocha się przytulać.
Jest tam też ogromny ogród i będzie mógł wychodzić.
Czy może być gdzieś lepsze miejsce dla naszego kocurka?