Kopciuszek

A miało być jak w bajce...

Krótkie przypomnienie historii kotki o imieniu Kopciuszek ( pisaliśmy o Niej 25 października 2012 r).
Kociaka uratowaliśmy w ostatniej chwili wyciągając Go z garnka!
Prawdopodobnie miał być lichą zakąską dla mieszkających tam meneli!
Widok był okropny - wszędzie brud, odór, dwóch zamroczonych (chyba) ludzi i ... mała, wystraszona koteczka!
Zwierze było w złym stanie - wychudzone, chore i brudne.
Zabraliśmy "zakąskę"!!!

Mała szybko dochodziła do zdrowia.
Wtedy nazwałam Ją Kopciuszek i obiecałam, że kiedyś będzie Królewną!

Kotka była już dwa razy adoptowana.
Niestety za każdym razem była to pomyłka - ludzie nieodpowiedzialni, wręcz (delikatnie pisząc ) mało myślący.
Za pierwszym razem kotka stała się niepotrzebna, gdy właścicielka chciała wyjechać ( reszta rodziny została na miejscu ).
Za drugim, kotka miała wrócić do nas na "chwilę", ale "Kochająca Pani" już się nie pojawiła.
Dlaczego ludzie tak postępują?!
Patrząc w smutne oczy kotki, która nie rozumie dlaczego znowu Ją oddali, chciałoby się krzyczeć: to nie jest rzecz!
Szkoda, że na bezduszność i głupotę nie ma lekarstwa!

Kotka jest cudna - biało-czarne, lśniące futerko, bursztynowe oczko, jedno jest uszkodzone, ale w niczym to Jej nie przeszkadza, wręcz sprawia, że jest niepowtarzalna :)
Niesamowicie przyjazna, nie wiadomo dlaczego, ale kocha ludzi i bardzo chce być blisko nich.
Pręży swoje delikatne ciałko prosząc o przytulanie i głaskanie.
Lubi bawić się jak mały kociak piłeczkami i myszkami.
Zupełnie bezkonfliktowa - mieszka teraz w domu tymczasowym wraz z innymi kotkami i psem.
Grzecznie załatwia się do kuwety i nie grymasi przy jedzeniu.
Jest zdrowa, wysterylizowana, ma książeczkę zdrowia.

Teraz apel do ludzi, którzy mogą dać tej kochanej kotce prawdziwy, kochający dom!
Niech bajka się spełni i Kopciuszek stanie się Królewną!
Jej do szczęścia potrzebna jest miłość i opieka człowieka, na całe życie!


Kontakt w sprawie adopcji: 530 756 345

30 - 10 - 2013

Nasza koteczka znalazła swój Prawdziwy, Wytęskniony Dom!
Jest tam kochana i traktowana jak księżniczka - obiecałam Jej to!
Marzenia się spełniają...