Matylda i Maciek

Kochane XXL :)
Jeśli wyznacznikiem szczęścia i zdrowia byłaby waga, to Matylda i Maciek powinni być tego wzorem.
Niestety nie zawsze tak jest.

Matylda - dorodna, dwuletnia kotka.
Wygląda bardzo ładnie - tygryska, białe "stylowe" rękawiczki i dodatki, puszysty brzuszek.
Maniery salonowe; bardzo towarzyska w stosunku do ludzi, zwierząt nie uznaje.
Domaga się pieszczot, Jej piękne oczka wręcz mówią: "przytul mnie, pogłaskaj".
Najlepiej lubi smyranie za uchem, wyciąga wtedy łepek i cichutko mruczy.
Oczywiście nie ma żadnych kłopotów z jedzeniem i kuwetą.
Jest zdrowa i wykastrowana.
Kotka błąkała się w okolicy ulicy Brackiej w Pabianicach.
Wygląd i Jej zachowanie świadczy, że miała dom.
Dlaczego znalazła się na ulicy...?
Mamy nadzieję, że właściciele szukają swojego pupila i wkrótce się odezwą... ?

Maciek/ Misiek ( tak nazwała Go właścicielka).
Historia kocurka jest smutna, podobnie jak historia Jego Pani.
Starsza, schorowana Pani opiekowała się zwierzakiem najlepiej jak mogła.
Niestety, gdy choroba się nasiliła, "rodzina" postanowiła oddać Babcię do hospicjum, a kotek trafił do nas
Żadne słowa nie opiszą jaką tragedię przeszła Starsza Pani, gdy musiała pożegnać się ze swoim Przyjacielem
Maciuś jest pięknym, dorodnym, 1,5 rocznym kocurkiem.
Wygląda jak elegant: czarny frak ozdobiony białymi dodatkami, prawdziwa gracja, majestatyczne ruchy :)
Na początku był zagubiony i wystraszony - nie rozumiał dlaczego nie ma Jego Pani?
Teraz przyzwyczaja się do nowego otoczenia.
Do swojej Opiekunki łasi się, przytula, głośno mruczy, jakby chciał powiedzieć: nie zostawiaj mnie...
Powoli zaprzyjaźnia się z "koleżankami"-kotkami, jest dla nich bardzo grzeczny.
Kotek ma książeczkę zdrowia, jest wykastrowany.
Na apetyt nie narzeka, korzysta z kuwety.

Te zwierzęta mają w sobie tyle miłości do ludzi, że mogłyby obdarować nią całe rodziny.
Dajmy im uczucie na jakie zasługują - dobry, kochający dom na całe życie!


Kontakt w sprawie adopcji: 530 756 345

30 - 09 - 2013

Maciek znalazł już swój dom.
Matylda nadal czeka!

20 - 02 - 2014

Matylda ma swój dom. Wierzymy, że będzie tam szczęśliwa.