Sara (Księżniczka)
Maleńka, śliczna, trójkolorowa koteczka.
Trafiła do nas w bardzo złym stanie.
Wychudzona, same kosteczki i skóra, oczy zapadnięte, niska temperatura ciała, nie miała siły stać na swoich cieniutkich łapkach.
Nikt nie powiedziałby, że ma 7 miesięcy.
Rokowania co do jej stanu były bardzo ostrożne.
Na pierwszej wizycie u weterynarza nie można było jej nawet pobrać krwi!
Dostała kroplówki na wzmocnienie i antybiotyk.
Wola życia Księżniczki pomaga jej wracać do zdrowia.
Troskliwa opieka Pani Gosi (tymczasowa Opiekunka) sprawia, że zaczyna sama jeść i bawić się.
Uwielbia siedzieć na kolanach, gdzie jest głaskana i przytulana.
Jeszcze potrzeba czasu, aby nasza Maleńka była zdrowa i silna, ale patrząc na nią wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 530 756 345
16.02.2011r
Sara - nasza Księżniczka ma swój Nowy Dom.
Zamieszkała z Rodziną i małym pieskiem.
Bardzo szybko zaklimatyzowała się - je bardzo dużo (już wygląda jak prawdziwa kotka), lubi się bawić a przede wszystkim tulić do Nowych Właścicieli.
Kolejnemu kotkowi udało się znaleźć prawdziwą Rodzinę!
15 - 08 - 2011
Niestety po pół roku z adopcji wróciła do nas Sara.
Pierwsze dni w naszym domu (dużo obcych kotów!) były dla niej wyjątkowo stresujące. Z obawą patrzyliśmy na brak apetytu i osowiałość. Na szczęście kotka dała radę :-)
Przed adopcją musi być wyleczona z zapalenia dziąseł, bałaganu w uszach, musi zostać zaszczepiona i wysterylizowana.
Nie staramy się analizować powodów zwrotów, jednak do tej pory poza jednym małym wyjątkiem twierdzimy, że dobrze, że się tak stało!
1 - 03 - 2013
Sara jest chora!
Badania krwi wykazały, że ma chore nerki.
Dostaje codziennie LESPEWET i RUBENAL.
01 -09 2013
Niestety nie ma poprawy - Sara czuje się gorzej.
Dostaje podwójne dawki lekarstw, dodatkowo kroplówki.
Nie chce jeść, jest apatyczna, powoli poddaje się chorobie.
Nadal walczymy...
10 - 09 2013
Sara odeszła...
Nasza piękna koteczka poddała się...
Śpij spokojnie Księżniczko...
Trafiła do nas w bardzo złym stanie.
Wychudzona, same kosteczki i skóra, oczy zapadnięte, niska temperatura ciała, nie miała siły stać na swoich cieniutkich łapkach.
Nikt nie powiedziałby, że ma 7 miesięcy.
Rokowania co do jej stanu były bardzo ostrożne.
Na pierwszej wizycie u weterynarza nie można było jej nawet pobrać krwi!
Dostała kroplówki na wzmocnienie i antybiotyk.
Wola życia Księżniczki pomaga jej wracać do zdrowia.
Troskliwa opieka Pani Gosi (tymczasowa Opiekunka) sprawia, że zaczyna sama jeść i bawić się.
Uwielbia siedzieć na kolanach, gdzie jest głaskana i przytulana.
Jeszcze potrzeba czasu, aby nasza Maleńka była zdrowa i silna, ale patrząc na nią wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 530 756 345
26.01.2001r
16.02.2011r
Sara - nasza Księżniczka ma swój Nowy Dom.
Zamieszkała z Rodziną i małym pieskiem.
Bardzo szybko zaklimatyzowała się - je bardzo dużo (już wygląda jak prawdziwa kotka), lubi się bawić a przede wszystkim tulić do Nowych Właścicieli.
Kolejnemu kotkowi udało się znaleźć prawdziwą Rodzinę!
15 - 08 - 2011
Niestety po pół roku z adopcji wróciła do nas Sara.
Pierwsze dni w naszym domu (dużo obcych kotów!) były dla niej wyjątkowo stresujące. Z obawą patrzyliśmy na brak apetytu i osowiałość. Na szczęście kotka dała radę :-)
Przed adopcją musi być wyleczona z zapalenia dziąseł, bałaganu w uszach, musi zostać zaszczepiona i wysterylizowana.
Nie staramy się analizować powodów zwrotów, jednak do tej pory poza jednym małym wyjątkiem twierdzimy, że dobrze, że się tak stało!
1 - 03 - 2013
Sara jest chora!
Badania krwi wykazały, że ma chore nerki.
Dostaje codziennie LESPEWET i RUBENAL.
01 -09 2013
Niestety nie ma poprawy - Sara czuje się gorzej.
Dostaje podwójne dawki lekarstw, dodatkowo kroplówki.
Nie chce jeść, jest apatyczna, powoli poddaje się chorobie.
Nadal walczymy...
10 - 09 2013
Sara odeszła...
Nasza piękna koteczka poddała się...
Śpij spokojnie Księżniczko...