Czarny to Wilk vel Afrykańczyk.
Biało-czarny Aramis.
Urodzone w październiku 2011 Obaj wymagają wzmacniania preparatem uodparniającym i witaminami, ponieważ przeszły kilkakrotnie silne infekcje, były leczone antybiotykami i mają nadszarpniętą odporność.
Nie szczepione.
Kichają, u Aramisa ciągnie się lekki stan zapalny jednego oka (podawane są krople do oczu), ale ogólnie są już w dość dobrej kondycji.
Bardzo aktywne - zgodnie z wiekiem.
Bawią się zarówno ze sobą, jak i ze starszymi kotami, a także z domowymi psami.
Potrafią zdemolować domowy kwietnik, a wannę i zlew chętnie wykorzystują do hałaśliwych zabaw z sitkiem.
Są pilnymi obserwatorami zamieszkujących terrarium gryzoni.
Korzystają z kuwety (znają żwirek silikonowy i bentonitowy).

Jedzą karmę suchą (Purina, Whiskas), puszkową oraz mielone mięso; piją zarówno z miseczki jak i z kranu.


Kocurki są już po kastracji.
Nie zmieniło to jednak ich zachowania, nadal uwielbiają się bawić "troszeczkę" psocić i przytulać - takie kociaki


Kontakt w sprawie adopcji: tel 530 756 345

04 - 02 - 2013

Niestety, z bólem serca musimy napisać, że Aramis (biało-czarny) nie wrócił do domu. Tak bywa z kotkami tzw. "wychodzącymi".
Co się z nim stało? Tego nie wiemy :(
Wilk nadal czeka na adopcję


Opiekunka tak bardzo pokochała Wilka, że postanowiła sama Go adoptować. "Chłopak" przyzwyczaił się już do życia na wsi i dobrze się tam czuje.