Tygrysek

Coraz częściej spotykamy na swojej drodze ludzi, dla których los zwierząt nie jest obojętny.
Parę dni temu poproszono nas o to, aby pomóc w znalezieniu domu dla tego pięknego kocurka.
Pan, który go znalazł ma już w domu swoje zwierzęta, które niestety nie akceptują przybysza.
Nie mógł jednak pozostawić błąkającego się malucha bez pomocy.
Nazwał go Tygrys... Dlaczego?
Nie wiemy co "autor" miał na myśli, ale to nie jest najważniejsze.

Więc Tygrys, a właściwie Tygrysek ma około 5-ciu miesięcy.
Swoim wyglądem i temperamentem zupełnie nie przypomina tygrysa.
Jest bardzo charakterystycznie umaszczony - czarne, lśniące futerko i odrobina białego.
Wygląda jakby "oparł się" na niewyschniętej białej farbie :).
Jak przystało na młodego kociaka jest bardzo zajęty - musi cały czas bawić się, jeść, bawić, przytulać i spać.
Jest bardzo towarzyski, toleruje inne zwierzęta, wiecznie dopomina się pieszczot.
Jest zdrowy, ma książeczkę zdrowia. Korzysta z kuwety.
Nie można go nie kochać - ciekawy świata, wiecznie "zajęty" i oryginalnie umaszczony.

Kontakt w sprawie adopcji: tel 530 756 345


Tygrysek, a właściwie już Tygrys zostaje na stała u ludzi, którzy Go znależli. Pokochali Go i nie wyobrażają już sobie aby kotka oddać.