Maluchy z komórek

Mama urodziła nas czworo.
Opiekują się nami przemili panowie.
Zawsze mamy pełne brzuszki, żwirek w kuwecie i towarzystwo do zabawy.
Mieszkamy w piwnicy, niestety nie możemy tu zostać długo.
Jesteśmy już dość duże i chcemy mieć osobiste kolanka.
Bo jak nie... to co..? Schronisko?
Czarna Meliska znalazła już domek.
My ciągle czekamy.
Doprawdy nie rozumiemy dlaczego nikt nas nie chce.
Czyż nie jesteśmy urocze?
Nie wiemy tylko czy czujemy się bardziej dziewczynkami czy chłopczykami.
Ale wkrótce może ktoś nam to powie.

Kontakt w sprawie adopcji: tel 692 48 10 34
530 756 345


Wszystkie maluchy znalazły kochające nowe domki.