Kotek Maciuś ma około 5 lat. Do Miauczykotka przyjechał w listopadzie 2018 r.

Jest po wypadku komunikacyjnym.

Leżał na poboczu drogi i czekał na śmierć...

Nie mógł się ruszać bo miał paskudne złamanie tylnej nóżki.

Kotek został zabrany do lecznicy gdzie musiał przejść operację scalenia kości.

Przeszedł bardzo dużo, potrzebne było gwoździowanie łapki ponieważ samo by się nie zrosło.

Złamanie było zbyt blisko główki biodrowej i kot poruszający się narusza kość, która rani mięśnie wokół niej, co może prowadzić do zakażenia a później śmierci zwierzęcia (zdjęcie nr 2,3,4)

Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i dzisiaj kocurek jest zdrowy i sprawny.

Jest odrobaczony, wykastrowany i zaszczepiony

Korzysta z kuwety.

Jest trochę nieśmiały i ostrożny wobec obcych ludzi
Potrzebuje czasu, aby poznać i zaufać.

Nie znamy jego historii, więc możemy jedynie po jego zachowaniu sądzić, że nie miał lekkiego życia.

Ale jak tylko czuje się bezpieczny, to wtedy pragnie być głaskany i przytulany.

Po pewnym czasie okazało się, że Maciuś ma też chore serce, więc najlepiej czułby się mając „człowieka tylko dla siebie' i bardzo spokojny dom.Jeśli Maciuś chwycił Cię za serce i chcesz podarować mu bezpieczny dom, to zadzwoń: 696 463 679.

Warunkiem adopcji jest podpisanie karty adopcyjnej.