Lesio został znaleziony na leśnym parkingu za Bełchatowem. Jechaliśmy akurat wtedy na wakacje. W życiu nie widziałam tak głodnego psa. Jedzenie, które mu daliśmy zniknęło w ciągu kilku sekund. Mimowolnie pies został złapany i zabrany na przymusowe wakacje.

Okazał się być przeuroczym psiakiem, lekarz określa jego wiek na 1 rok góra dwa lata. Ma jeszcze taki szczeniacki temperament. Jest bardzo grzecznym pieskiem. Z początku nieufny, teraz bardzo łaknący kontaktu z człowiekiem. Na spacerze chce się witać ze wszystkimi :-)

Jest też bardzo łagodny dla innych piesków, a nawet kotów. Z psami uwielbia się bawić.
Lesio wytrzymuje w domu sam, i jest przy tym bardzo dzielny. Potrzeby swoje załatwia dopiero na spacerze.

Jest wielkości owczarka niemieckiego.

W drodze na wakacje został odrobaczony, zaszczepiony na wściekliznę i choroby wirusowe. Z dnia na dzień poprawia się jego wygląd. Staje się coraz piękniejszy!

Pies przebywa obecnie w domu tymczasowym w Warszawie na Bemowie, ale istnieje możliwość przywiezienia go w okolice Łodzi.

Nie wydamy psa do budy ani na łańcuch!

Szukamy dla niego prawdziwych przyjaciół.

Kontakt w sprawie adopcji:

Magda Tel. 519-421-876

---

Maciek u którego pies przebywał na tymczasie zdecydował się zatrzymać go na zawsze:)

Tak więc pies zostanie w naszej rodzinie. No chyba, że sam sobie znajdzie nowego właściciela, tak jak nasza wcześniejsza suczka Lusia.