Kicia

 

Koteczka do domu tymczasowego przyjechała z ranami ponieważ drapała się do krwi i wydrapywała futerko.

Rany się zagoiły, ale niestety Kicia cyklicznie dalej ma skłonności do wydrapywania się, dlatego jest w trakcie leczenia.

Potrafi pokazać swój "charakterek" - agresywny i nieufny, ale za chwilę tuli się i pragnie głaskania.

Jak wytłumaczyć takie zachowanie?

Czy zwierzę jest "psychiczne", jak twierdzi jego poprzednia opiekunka, czy jest inne wytłumaczenie takiego zachowania? Po przeprowadzeniu badań wiemy już, że kotka cierpi na alergię - jest uczulona na niektóre pokarmy i kurz.

Czas, troskliwa opieka, leczenie weterynaryjne i behawiorystyczne może pozwoli "uzdrowić" to biedne zwierzę...



Jest ktoś, kto umiałby pokochać naszą Kicię i chciał jej pomóc wirtualnie lub adoptować na całe życie?

Kotka ma 2,5 roku.

Zgadza się z innymi kotami.

Korzysta z kuwety





Więcej informacji: 696 463 679