Czarnulka, Ksenia, Kruszynka, Śnieżynka, Karolinka


Dziękujemy za opieką wirtualną Panu Michałowi Tomysa!!!

Pięć "kocich-piękności", a wyglądem i charakterem każda inna.

Czarnulka - prześliczna koteczka o bursztynowych oczkach i aksamitnym, czarnym futerku (4 miesiące).
Niesamowicie żywiołowa, lubi się bawić, biegać, podgryzać "koleżanki".
Ma doskonały apetyt, korzysta z kuwety.
Chętnie przytula się do Opiekunki, domaga się głaskania i pieszczot.
Wtedy włącza swoje "mur-mu-rando" i jest zadowolona. :-)

Ksenia - następna piękność: białe futerko pokryte czarno-szarymi łatkami.
Śmieszna grzywka i przyciemniony, ciekawski nosek.
Ma 5 miesięcy.
Też lubi się bawić ze swoimi "kocimi-towarzyszkami", wiedzie wśród nich prym.
Jest bardzo skoczna, "wysportowana" - prawdziwa kotka-akrobatka.
Ona decyduje, kiedy chce się przytulać - podchodzi do swojej Opiekunki, pręży swoje ciałko i "pozwala" na pieszczoty.
Ma apetyt, korzysta z kuwety.

Kruszynka - najmniejsza i najdelikatniejsza z całego towarzystwa.
Oryginalna uroda: bursztynowe oczka, ciemne futerko i brązowe "pasemka" - mała miss.
Koteczka ma 4 miesiące.
Mała potrzebuje dużo ciepła, pieszczot, głaskania.
Jak każde kocie-dziecko lubi bawić się piłeczkami, papierkami i innymi zabawkami.
Dzielnie uczestniczy we wszystkich "zawodach sportowych" (biegi, zapasy, skoki w dal).
To subtelna, pełna gracji "kocia-dziewczynka".
Chętnie je mokrą i suchą karmę, bezbłędnie korzysta z kuwety.

Śnieżynka:wystarczy spojrzeć na koteczkę - "miłość od pierwszego wejrzenia"
Białe, lśniące futerko, czarna grzyweczka i czarny ogonek.
Ma 4 miesiące.
Oprócz urody, kicia ma również wspaniały charakter.
Wzór dobrego wychowania, grzeczności i delikatności.
Lubi bawić się ze swoimi koleżankami, ale najchętniej siedziałaby na kolanach swojej Opiekunki.
Godzinami mogłaby się przytulać, dawać "buzi", głośno przy tym mrucząc - kotka "miziak".
Nie jest wybredna w jedzeniu, korzysta z kuwety.
Niestety ta urocza istotka ma problem ze stawami.
Leczona jest już dwa miesiące i są pewne rezultaty.
Stan kotki był na tyle poważny, że nie mogła utrzymać się na łapkach.
Teraz chodzi (lekko utyka), a nawet stara się biegać ze swoimi "koleżankami".
Wierzymy, że wszystko wróci do normy, potrzeba tylko czasu.

Kotki mieszkają razem, więc narażone są na "wspólne" choroby.
Gdy Kruszynka przestała jeść, a zaczęły się wymioty, zrobiliśmy jej test na panleukopenię.
Wynik testu okazał się pozytywny.
Zaczęła się walka z czasem.
Natychmiast podana została surowica, antybiotyki, środki wzmacniające wszystkim czterem kotkom.
Efekt był bardzo dobry, w odpowiednim czasie wykryliśmy chorobę, co pozwoliło wyleczyć całą czwórkę.
Obecnie "dziewczyny" są już zdrowe (potwierdziły to badania krwi) i zaszczepione.

Do galerii naszych "Miss" dołączyła Karolinka.
Koteczka jest ślicznotką: rudo-białe futerko i bursztynowe oczka.
Wygląda na to, że kotka doskonale wie, jak jest ładna - lubi przeglądać się w lustrze :-)
Ma sześć miesięcy, ale często zachowuje się jak mały kociak - biega za piłeczką, gania swój ogonek i poluje na zabawki.
Chętnie bawiłaby się ze swoją starszą "koleżanką", ale ta nie chce, wręcz od niej ucieka.
Kotka jest zaszczepiona, wykastrowana, posiada ks. zdrowia

Te kochane kotki bardzo pragną mieć swój dom, taki na zawsze - one tak dużo przeszły.
Szukamy dla nich domu, gdzie byłyby "jedynaczkami", jeśli miałyby zamieszkać z innymi kotami, to tylko z zaszczepionymi



10-11-2014

Karolinka ma już swój nowy dom
Pozostałe "Dziewczyny" czekają :-)

02-01-2015
Kruszynka i Śnieżynka mają nowe domy.
Na adopcje czeka Ksenia i Czarnulka
01-03-2015
Wszystkie "Dziewczynki" znalazły dom, taki wymarzony.